10-dniowe letnie warsztaty fotograficzne na obwodnicy Islandii z Vatnajokull i Myvatn

Drugiego dnia rozpoczniesz swoją fotograficzną przygodę na południowym wybrzeżu Islandii – regionie pełnym niesamowitych cudów natury, od majestatycznych wodospadów po czarne plaże lśniące krystalicznie czystymi bryłami lodu. To tutaj zaczniesz intensywny kurs fotografii krajobrazowej i przyrodniczej.

Pierwszym punktem jest Seljalandsfoss – sześćdziesięciometrowy wodospad, którego woda spada po wklęsłej skale. Możesz tu przejść za wodospadem i uchwycić niezwykłe ujęcia, które zachwycą każdego.

Kawałek dalej zatrzymasz się przy Skogafoss – kolejnym, wysokim na 60 metrów wodospadzie otoczonym intensywnie zieloną trawą, która nada Twoim zdjęciom idylliczny nastrój. Po ulewnych deszczach szerokość wodospadu dochodzi nawet do 20 metrów, a unosząca się mgła tworzy tęcze – świetna okazja do ćwiczenia fotografii tego zjawiska.

Przed dotarciem do hotelu w miasteczku Vik odwiedzisz plażę Reynisfjara, gdzie czekają Cię zdjęcia pod północnym słońcem. Czarne piaski i monumentalne formacje z bazaltu oraz Reynisdrangar, czyli skalne iglice wyrastające z morza, stanowią jeden z najbardziej rozpoznawalnych widoków Islandii. Według miejscowych legend powstały one z nocnych trolli zamienionych w kamień przez wschodzące słońce.

Po porannej pobudce trzeciego dnia warsztatów wrócisz na plażę Reynisfjara, gdzie spróbujesz uchwycić te naturalne cuda w jasnym, islandzkim porannym słońcu. Nauczysz się kreatywnego operowania światłem podczas fotograficznej ekspedycji.

Po ćwiczeniach nowych technik fotograficznych wycieczka uda się na Dyrholaey – niewielki, wulkaniczny półwysep z ogromnym skalnym łukiem, stromymi klifami pełnymi ptaków (uwaga: maskonury!) oraz ponad stuletnią latarnią morską. To miejsce oferuje ogromną różnorodność i pozwala wzbogacić Twój fotograficzny repertuar.

Klify Dyrholaey są rozległe i monumentalne na tle wzburzonych fal i czarnych plaż, ale także urzekają detalami. Wysokie słupy bazaltowe o sześciokątnym przekroju wyglądają, jakby były wyrzeźbione ręką artysty – i to rzadki widok na świecie, tym bardziej warto uwiecznić je z bliska na zdjęciach.

A najlepsze? Będziesz mógł sfotografować setki maskonurów, które gniazdują tu latem. Te niezwykle fotogeniczne ptaki może nawet podejdą bliżej, byś mógł uchwycić ich urok i kontrastujące kolory na zdjęciach, które zostaną z Tobą na zawsze. To doskonała okazja do ćwiczeń dla początkujących fotografów przyrody.

Sąsiednia wioska Vik to urokliwe miejsce otoczone niezwykłymi formacjami natury – od pól kwitnących łubinów po strome klify i rozległe plaże. Po fotograficznym spacerze po okolicy wrócisz do hotelu na zasłużony odpoczynek.

Kolejny etap wyprawy to dwie atrakcje: we wschodniej części południowego wybrzeża zatrzymasz się w Parku Narodowym Vatnajokull, gdzie znajduje się rezerwat Skaftafell, a tuż za nim – słynna laguna lodowcowa Jokulsarlon.

Skaftafell to kraina, która dała Islandii miano kraju niezwykłych cudów natury i oferuje pasjonatom fotografii niemal wszystko, co najlepsze.

Na terenie samego parku znajdziesz las, sieć rzek, jęzory lodowcowe oraz niewielką lagunę lodowcową. Wodospady otoczone bazaltowymi kolumnami to doskonały wstęp do fotografii krajobrazowej – tu nie zabraknie Ci inspiracji, a każde miejsce zachwyci na swój sposób.

Nie zapomnij o samym lodowcu Vatnajokull – fotografowanie tego majestatycznego lodowca to świetna szansa dla miłośników arktycznych klimatów, by eksperymentować z przysłoną i światłem odbijającym się w lodzie.

Po dłuższym pobycie w Skaftafell pojedziesz do Jokulsarlon, by sfotografować monumentalne góry lodowe. Każda z nich jest inna – ma własny kształt, rozmiar i poziom przezroczystości – tu nauczysz się wyłapywać subtelności kompozycji.

Wystarczy jeden promień słońca, by całkowicie odmienić Twoje ujęcie, a lód nieustannie się przemieszcza. Fotografowie przyrody również będą zachwyceni – mieszkające tu foki lubią zaskoczyć, wynurzając się z wody prosto przed obiektyw.

Na wybrzeżu tuż obok laguny znajdziesz czarną plażę usianą bryłami lodu, które lśnią jak diamenty. To właśnie Diamentowa Plaża, gdzie kawałki lodu, które dotarły do oceanu, wyrzuca na brzeg. To idealne miejsce do eksperymentowania z kontrastami: niebieski lód, biała piana, czarny piasek – a latem wszystko spowite błękitnym, południowym światłem.

Po zakończonych wrażeniach wrócisz na noc do swojego zakwaterowania.

Dzień 5 rozpoczniesz ponownie przy lagunie Jokulsarlon i Diamentowej Plaży – to nowe możliwości na uchwycenie tych niezwykłych miejsc w zupełnie innym świetle. Choć można by tu spędzić całe dni, eksperymentując z ustawieniami aparatu, później ruszysz dalej – pod górę Vestrahorn.

Vestrahorn przypomina scenerię z fantazji, nawet za dnia – jego poszarpane, szare szczyty tworzą niezwykły kontrast z otaczającym krajobrazem. To jeden z nielicznych na Islandii masywów z gabr wśród dominacji bazaltu.

Podczas pobytu będziesz kreatywnie bawić się perspektywą: obejmiesz w kadr zarówno górę, czarne plaże, wydmy, jak i zachwycające morskie panoramy. Sporo czasu poświęcisz eksploracji półwyspu Stokksnes, szukając idealnego punktu widokowego.

Przed powrotem do hotelu znów odwiedzisz Jokulsarlon i Diamentową Plażę, by wykonać fotografie w magicznym, wieczornym świetle islandzkiego lata.

Dzień 6 to szansa dla Ciebie i całej grupy, by wspólnie zdecydować, które miejsca w południowo-wschodniej Islandii odwiedzić ponownie lub zobaczyć z innej perspektywy.

W późniejszej części dnia przewodnicy-fotografowie zabiorą Was do mniej znanych zakątków Parku Narodowego Vatnajokull. Te mini wyprawy są dopasowane do indywidualnych potrzeb grupy i pozwolą uchwycić nowe, niepowtarzalne zdjęcia południowej Islandii w pełnej okazałości. Kto wie – może uda Ci się odnaleźć miejsce, którego jeszcze nikt wcześniej nie sfotografował?

Siódmy dzień zapowiada się bardzo intensywnie. Wyruszysz na północ z rezerwatu Skaftafell, kierując się przez Fiordy Wschodnie w stronę jeziora Myvatn. Już na początku drogi masz kolejną okazję uwiecznić niezwykłą urodę góry Vestrahorn.

Kolejny zaplanowany przystanek to Fiordy Wschodnie, gdzie będziesz mieć czas na fotografowanie spektakularnych morskich krajobrazów, malowniczych wiosek i samych fiordów. Fotografów przyrody zachwyci tu bogactwo zwierząt: w tych okolicach licznie gniazdują maskonury, a w samych fiordach często można zobaczyć foki. To również jedyne miejsce na Islandii, gdzie spotkasz stada reniferów, sprowadzonych tu przez Duńczyków w XVIII wieku i świetnie prosperujących do dziś.

Po popołudniu spędzonym we wschodniej Islandii dotrzesz do tajemniczej północnej części kraju. Region jeziora Myvatn, będący celem siódmego dnia, leży na granicy strefy wulkanicznej i jest zbiorem kontrastujących ze sobą miejsc przyrodniczych.

Samo jezioro Myvatn to najbogatsze w Islandii i jedno z największych na świecie siedlisk lęgowych ptaków, natomiast pobliski wulkan Krafla bywał nieprzewidywalny w ostatnich dziesięcioleciach.

Z okolicznych pól lawowych w okolicy jeziora wytryskują strumienie pary, a rzeka Laxa pełna jest dzikiego łososia. Jednak nie zobaczysz wszystkiego tego samego wieczoru – już po krótkiej wycieczce odpoczniesz, by kolejny dzień poświęcić w pełni fotografii przyrody i dzikich zwierząt.

Obudzisz się wypoczęty ósmego dnia, który w całości poświęcisz na eksplorację regionu Myvatn. Ten obszar to jeziora, wyspy, pola lawowe, wulkan Krafla i rozległe tereny podmokłe. Jezioro Myvatn i pobliska rzeka Laxa tworzą razem obszar chronionego krajobrazu, wyjątkowy pod względem bogactwa flory i fauny.

Fotografów przyrody zachwyci różnorodność fauny – na jeziorze Myvatn spotkasz więcej gatunków kaczek niż gdziekolwiek indziej w Europie, aż 15. Możesz spodziewać się tu takich ptaków jak dziwuszka, ogorzałka, nur czarnoszyi, perkoz rogaty, rybitwa popielata, brodziec piskliwy, siewka złota, sokół wędrowny oraz wiele innych.

Krajobraz fotografów także nie zawiedzie; z jeziora wyrastają potężne filary bazaltowe, okolicę zdobią liczne kaldery i inne formy wulkaniczne, w tym Dimmuborgir – "twierdza", której nazwę zawdzięcza wulkanicznym jaskiniom i formacjom skalnym przypominającym ruiny prawdziwej warowni.

Twierdza Dimmuborgir stała się planem zdjęciowym do serialu "Gra o tron", podobnie jak imponująca jaskinia lawowa Grjotagja, niemal katedra wśród jaskiń, z podziemnym gorącym źródłem we wnętrzu.

Niedaleko jeziora znajduje się również przełęcz Namaskard – obszar geotermalny z gorącymi źródłami błotnymi pełnymi siarki, parującymi szczelinami i widowiskowymi fumarolami, których strumienie pary tańczą na islandzkim wietrze.

Przedostatni dzień zaczyna się od kolejnych zdjęć w regionie Myvatn, a następnie wyruszysz do unikalnego miejsca, które rzadko odwiedzają turyści – na islandzkie Wyżyny. To środkowa część wyspy – rozległe, dramatyczne i niezamieszkane pustynne obszary wulkaniczne. Zdjęcia, które tu zrobisz, będą niezwykłą ozdobą Twojego portfolio.

Krajobraz niczym z Marsa, przez który przebiega droga Kjolur, zachwyca swoją surową urodą. Będziesz mógł fotografować jałowe pola, kierując się do głównego celu: 10 000-letnich gór Kerlingarfjoll.

Szczyty Kerlingarfjoll zbudowane są ze świetlistego riolitu, a ziemia mieni się tu żółcią, zielenią, niebieskim, pomarańczem i czernią. Zieleń mchu, ceglastoczerwone góry i błękitne rzeki dają niezwykłą paletę barw – to raj dla szlifowania techniki fotograficznej.

Krajobraz przecinają rzeki i gorące źródła, znajduje się tu trzecie co do wielkości geotermalne pole Wyżyn Islandii. Spotkasz więc także gejzery, a z majestatycznymi górami w tle zrobisz zdjęcia prawdziwie oddające urok tej niezwykłej, wulkanicznej wyspy na północy świata.

Po dniu pełnym fotograficznych wrażeń na Wyżynach powoli wrócisz do hotelu w Reykjaviku, mijając po drodze najwspanialsze miejsca, jakie ma do zaoferowania Islandia – od północy po południe.

Dziesiąty dzień to Twój ostatni dzień na Islandii. Jeżeli masz wolny poranek, możesz jeszcze poćwiczyć nowe umiejętności w fotografii krajobrazu w miejskim Reykjaviku – to świetna okazja, by spojrzeć na świat innym okiem.

Centrum Reykjaviku pełne jest kawiarenek, butików oraz restauracji. Większość budynków pochodzi z przełomu XIX i XX wieku, a domy mieszkalne barwią dzielnice na czerwono, żółto i niebiesko. Ciekawym miejscem do zdjęć jest molo, latarnia morska Grotta lub port Reykjaviku.

Gdy nadejdzie czas na wyjazd, wsiądziesz do autobusu, mając za sobą niepowtarzalną przygodę oraz kolekcję zdjęć, które oddają uroki Islandii znane na całym świecie.