Najlepsze atrakcje na Islandii
Zarezerwuj całą wycieczkę tylko w najlepszych firmach
W czasie, kiedy tanich lotów na Islandię sukcesywnie przybywa, a połączenia stają się coraz wygodniejsze, niewielka wyspa na Atlantyku przeżywa turystyczne “pięć minut” otwierając swoje drzwi na setki tysięcy podróżników z całego świata. Konsekwencji tego zjawiska jest wiele, również tych skrajnie negatywnych, które podnoszą ciśnienie miejscowych i sprawiają, że z obawą patrzy się w przyszłość. Nie zmienia to jednak faktu - Islandia jest marzeniem wielu osób, czymś co nakręca wyobraźnię i sprawia, że staje się obiektem pożądania. Poniżej znajdziecie zestawienie pytań i odpowiedzi dotyczących wyspy, które przewijają się co jakiś czas w rozmowach i mailach. Jeżeli wybierasz się na Islandię i chcesz o coś zapytać, skontaktuj się ze mną pisząc na adres berenika@guidetoiceland.is
Islandia to obecnie jedno z najdroższych państw świata i przyjeżdżając tutaj nawet na tak zwaną “wyprawę budżetową”, trzeba liczyć się z nieprzewidzianymi kosztami, które mogą wyniknąć, gdy po piątym dniu sztormu, który spędzimy w namiocie, będziemy potrzebowali nie tylko ciepłego prysznica, ale łóżka, gorącej herbaty i leków. Podróże autobusami lub lokalnymi liniami lotniczymi też do najtańszych nie należą. O ile jedzenie w marketach nie jest stosunkowo drogie, to warto pamiętać, że zawsze można zabrać do 3 kg własnej żywności (hermetycznie zapakowanej). Koszty jedzenia w restauracjach, koszty noclegów na tydzień i wynajmu auta, mogą z pewnością uderzyć po kieszeni, warto więc zabezpieczyć się w kartę kredytową i zapas gotówki.
Najłatwiej odebrać wynajęty samochód na lotnisku lub skorzystać z oferty przewoźników, którzy regularnie odbierają pasażerów spod terminalu. Ich autokary stoją niedaleko wejścia (po prawej stronie). Kasa, w której możemy kupić bilet znajduje w części przylotów, choć najwygodniejszym rozwiązaniem ze względu na możliwe tłumy jest kupienie biletu online. Możesz to zrobić na przykład TUTAJ. Autokar zawiezie Cię do Twojego hotelu w stolicy.
Standardowo - na stronach takich jak Booking, które oferują zestawienie noclegów w danej okolicy, w różnych cenach i z różnym poziomem standardu. Możesz także sprawdzi ofertę dostępną na Airbnb (mieszkańcy wynajmują swoje mieszkania/pokoje/domki) lub TĘ stronę. Jeżeli szukasz tańszej, a czasami nawet darmowej alternatywy odezwij się do osób zarejestrowanych na stronie Couchsurfing.
Najwygodniej jest dotrzeć tam wynajętym samochodem, ale jeżeli taka opcja nie jest dla Ciebie odpowiednia, możesz skorzystać z transferu oferowanego przez dużych przewoźników. TUTAJ znajdziesz opcję z Reykjaviku, a TUTAJ opcję z lotniska w Keflaviku.
Zdecydowanie Reykjavik, jego okolice oraz południowe wybrzeże, które oferuje najsłynniejsze atrakcje - wodospady, lodowce, czarne plaże, klify, doliny i właściwie wszystko z czym kojarzy się Islandia. To najchętniej wybierany przez turystów kierunek i zazwyczaj stanowi wstęp do objechania wyspy dookoła.
Zdecydowanie w Norwegii. A przynajmniej jest bardziej znośna i możliwa do przewidzenia. Latem, w Oslo i na południu kraju panują temperatury jak w Gdańsku, choć o 2 - 3 stopnie niższe. Zdarzają się też gorące dni, gdy na słupku widzimy ponad 26 stopni. Na Islandii letnie temperatury to od 12 do 18 stopni, jednak zimy często są mroźniejsze w Norwegii (przede wszystkim na północy). Na Islandii najbardziej absorbujący jest silny wiatr od oceanu, który potęguje zimno, a także zmieniająca się czasami co kilkadziesiąt minut pogoda.
Jeżeli nie planujesz wjeżdżać w interior i chcesz poruszać się krajową “jedynką” zwykły samochód z napędem na dwa koła w zupełności wystarczy. Jeżeli jednak planujesz przylot w zimie lub miesiącach, w których spodziewane są sztormy lub opady śniegu, dla własnej wygody i bezpieczeństwa lepiej wynająć samochód z napędem na 4 koła. Zwłaszcza jeżeli planujesz podróż na Fiordy Wschodnie lub Zachodnie. Tutaj znajdziesz zestawienie samochodów oferowanych przez różne wypożyczalnie.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że próba wjechania w interior w okolicy 20 czerwca czasami jest niemożliwa do zrealizowania, głównie ze względu na śnieg. Większość dróg prowadzących w głąb wyspy jest otwierana pod koniec czerwca/na początku lipca. Podobnie jest z oferowanymi wycieczkami - jeżeli chcesz wybrać się w interior z doświadczonym przewodnikiem nastaw się, że będzie to możliwe dopiero na przełomie czerwca/lipca.
Napisz do mnie:)
Jak wiadomo, Islandia, to jedno wielkie źródło geotermalne, więc ciepła woda pochodzi z głębin ziemi. Woda w Reykjaviku i kilku innych miejscowościach śmierdzi ponieważ jest w niej duża zawartość siarki. Jeśli poczekasz kilka sekund i puścisz zimną, możesz jej używać do wszystkiego, ponieważ islandzka woda jest jedną z najczystszych na świecie.
Transport publiczny jest mocno ograniczony i zdecydowana większość mieszkańców jak i turystów korzysta z samochodów. To najszybszy i najwygodniejszy sposób przemieszczania po wyspie. Rozkład autobusów znajdziesz TUTAJ.
Wszystko zależy od Twoich doświadczeń i oczekiwań. W Reykjaviku większość hoteli jest na przyzwoitym poziomie, co nie oznacza, że ich cena jest adekwatna do tego, co otrzymujemy. Zwłaszcza jeżeli chodzi o hotele 3* i 4*. Islandia powoli rozbudowuje infrastrukturę mającą pomieścić wszystkich turystów, ale ciągle jest to nieskończony proces. Jeżeli chodzi o hotele poza Reykjavikiem, na prowincji, zdarza się, że właściciel wykorzystuje monopolistyczną pozycję i za cenę obowiązującą w stolicy otrzymujemy coś, co w Polsce można by nazwać hotelem robotniczym.
Jeżeli chcesz objechać wyspę i zobaczyć popularne, łatwo dostępne atrakcje wystarczy Ci mapa i kilka informacji, które znajdziesz w każdym biurze turystycznym lub w internecie. Jeżeli natomiast masz ochotę spróbować czegoś innego - wspinaczki po lodowcu, wejścia do wulkanu, dotarcie do jaskiń lodowych lub wjazdu w interior (o ile nie masz wymaganego doświadczenia) lub snorkelingu w szczelinie Silfra oraz raftingu - wsparcie przewodnika lub udanie się na zorganizowaną wycieczkę staje się niezbędne.
Odezwij się do mnie:)
Jasne - wyślij do mnie wiadomość i napisz czego oczekujesz, jaki masz pomysł oraz jak mogę/możemy Ci pomóc:)
Wszystko zależy od Was, jaki komfort jesteście w stanie dziecku zapewnić podczas podróży po Islandii. Po tygodniu nawet dorosły będzie zmęczony po spaniu w samochodzie czy pod namiotem, dlatego warto zapewnić swoim pociechom nieco lepsze warunki niż podczas samotnej wyprawy, co oczywiście wiąże się z kosztami. Im starsze dziecko, tym lepiej dla Was, im młodsze, tym lepiej dla niego - bo będziecie zmuszeni się nim opiekować. W sieci znajdziecie mnóstwo porad, jak podróżować z dzieckiem po takich terenach, warto jednak pamiętać, że im jest ono starsze, tym więcej dobrych wspomnień ze sobą zabierze.
Zdecydowana większość islandzkiej “jedynki” jest asfaltowa, choć głównie na Fiordach Wschodnich zdarzają się fragmenty szutru.
Jeżeli zachowasz zdrowy rozsądek i nie będziesz czekać z tankowaniem do ostatniej chwili, licząc, że po drodze “na pewno jakaś stacja się znajdzie”, kanister nie będzie potrzebny. Oczywiście zabranie go w podróż to przejaw zapobiegliwości, więc w razie wątpliwości lepiej go wypożyczyć i być przygotowanym na nieprzyjemne ewentualności. Pamiętaj, że odległości od stacji benzynowych na Islandii mogą wynosić kilkadziesiąt kilometrów!
Nie. I nie próbuj nim wjeżdżać wynajętym samochodem.
Wejdź na TĘ stronę:) Znajdziesz na niej także prognozę POGODY, również tę dla ZORZY, a jeżeli przylecisz kiedy rozpocznie się erupcja TUTAJ możesz sprawdzić, którą część wyspy zamknięto dla ruchu lotniczego.
Zorza jest widoczna na całej Islandii, zazwyczaj od końcówki sierpnia do początku kwietnia, w zależności od pogody. Zdarzają się wypadki, że zorza jest widoczna z Reykjaviku, choć najlepiej jest wyjechać za miasto - im mniej sztucznego światła tym lepiej. Zresztą na jakimś przytulnym pustkowiu, bez przejeżdżających obok samochodów, zorza “smakuje” najlepiej.
Jeżeli wiesz jak to zrobić - jasne, choć najbezpieczniejszą opcją jest zdanie się na miejscowego szefa kuchni lub kogoś, kto ma to doświadczenie już za sobą. Islandczycy wykorzystują wszystko co oferuje im natura, więc ciemny, słodki chleb wyciągnięty prosto z gorącej ziemi nie jest tutaj wyjątkiem.
Nie ma takiej potrzeby - na wyspie niemalże wszędzie zapłacisz kartą. Warto wybrać trochę gotówki z bankomatu na nieprzewidziane okoliczności - np. Kiedy operator naprawia w całej miejscowości internet i za nic nie da się użyć terminalu płatniczego (sprawdzone:), lub gdy ktoś postawił skrzyneczkę z informacją, że korzystanie z atrakcji/kąpieliska/toalety jest dobrowolnie płatne:)
Jasne! Większość z nich zapewnia podstawową infrastrukturę - umyjesz się, zjesz coś ciepłego, wysuszysz ubrania i naładujesz elektronikę. Jeżeli swoją podróż opierasz na kempingu, warto sprawdzić ofertę CAMPING CARD.
Tak. I to nie jest romantyczna wizja zefirku, tylko potężne podmuchy radzące sobie z samochodami na jezdni (które są dosłownie zwiewane), kamieniami (rozbijającymi szyby nie tylko w samochodach ale również i w domach) i budynkami.
Na Islandii obecnie panuje istny boom turystyczny i większość miejsc jest zarezerwowana z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. To nie żart - to co pozostaje na rynku jest zazwyczaj najdroższą dostępną opcją w danym hotelu czy pensjonacie. Hostele oferujące budżetowe noclegi są rozchwytywane i nie ma co liczyć na to, że dopisze nam szczęście a dostosowany do naszych potrzeb pokój będzie akurat wolny. Rezerwuj wcześniej, zwłaszcza poza obszarem metropolitalnym, chyba, że nie masz konkretnego planu i część nocy chcesz spędzić pod namiotem lub w samochodzie.
Niestety nie. Zdarzają się obszary zupełnie pozbawione tego dobrodziejstwa:)
Kilka podpowiedzi znajdziesz TUTAJ , TUTAJ oraz TUTAJ. Jeżeli masz wątpliwości lub pytania - odezwij się:)
Rzadko. Czasami jednak zdarza się, że któryś dopłynie z Grenlandii - kiedy tak się stanie są prewencyjnie odstrzeliwane przez miejscowych.
Nie, kontakty są takie jak w Polsce:)
Oczywiście! Większość hosteli i część pensjonatów oferuje niższe ceny za spanie we własnym śpiworze - nie płacisz za pościel. Poza tym w trakcie białych nocy przyjemnie jest się zakopać w ciepłym śpiworze i oglądać niewiarygodne, islandzkie niebo pełne takich kolorów, że trudno w nie uwierzyć:)
Trudno powiedzieć - jeżeli macie oficjalną umowę, która określa zasady, obowiązki i rozwiązuje kwestie np. wypadku i pokrycia związanych z nim kosztów, wynajęcie samochodu od prywatnej osoby może być bezpiecznym pomysłem. Jeżeli jednak chcesz mieć pewność, że cały wynajem został poprowadzony zgodnie z prawem, które chroni również Twoje interesy, skorzystaj z oficjalnych firm. Tutaj znajdziesz listę samochodów z różnych wypożyczalni na Islandii (łącznie z niezbędnymi informacjami).
Odezwij się do mnie i napisz jakie masz oczekiwania oraz wszystkie możliwe szczegóły planowanej wycieczki.
Dobrze trafiliście! Czekam na Waszą wiadomość :)
Niestety na drogach szutrowych często się zdarza, że spod kół innych samochodów wylatują kamienie, które uderzają w samochód, który prowadzisz. Te uderzenia bywają tak silne, że czasami rozbijają szyby i wgniatają karoserię - ich naprawa na Islandii bywa niezwykle kosztowna, więc decyzja o dodatkowym ubezpieczeniu wydaje się jedynym racjonalnym wyjściem:)
Jasne! Nie dość, że koszty korzystania z internetu będą o wiele mniejsze, to jeszcze na wyspie problem z zasięgiem występuje jedynie w najbardziej odizolowanych miejscach.
Poziom trudności dla tych wycieczek został dostosowany dla różnych grup i osoby bez doświadczenia również mogą w nich brać udział. Tutaj znajdziesz łatwą wędrówkę po lodowcu, a tutaj jaskinię lodową.
Możesz brać udział w tego typu wycieczce pod warunkiem, że będziesz pasażerem, a nie kierowcą:)
Wyślij do mnie wiadomość z informacją kiedy chcesz/cie przyjechać, na jak długo i czy potrzebujecie prywatnego przewodnika oraz serwisu, czy chcecie samemu objechać wyspę?
Jeżeli masz zaangażowaną społeczność, nietuzinkowy plan lub planujesz coś niezwykłego - odezwij się do mnie i napisz kilka słów o sobie, o swojej społeczności, co chcesz robić na Islandii oraz jak możemy Ci pomóc:)
Oczywiście! To niezwykłe miejsce, do którego dotrzesz promem. Jego rozkład znajdziesz TUTAJ. W 1973 roku na wyspie Heimaey- jedynej zamieszkałej na archipelagu Vestmannaeyjar, miała miejsce erupcja wulkanu Eldfell, który zmusił mieszkańców do ewakuacji. W jej wyniku zostało zniszczonych wiele domów, a pył wulkaniczny sięgał wysokości latarni ulicznych. Obecnie Heimaey to intrygująca wyspa, z niesamowitą historią, ciekawymi miejscami do zobaczenia oraz restauracją, której właścicielem jest szef kuchni islandzkiej kadry narodowej w piłce nożnej. A jeżeli chcesz zobaczyć maskonury (pojawiają się w kwietniu) to miejsce jest wręcz idealne:)
W większości wypadków przewoźnicy oferują odpowiednie tabletki kojące skutki choroby morskiej, przed wybraniem swojej wycieczki koniecznie o nie zapytaj.
W tym momencie (18 kwietnia 2017) na Islandii nie ma żadnej erupcji, choć wczorajsze wstrząsy sejsmiczne sięgały powyżej 4 stopni w skali Richtera. Jeżeli chcesz sfotografować młodą lawę, to względnie “świeża” znajduje się na Holuhraun :)
Od wielu lat turyści ostrzegani są przede wszystkim przed wysokimi falami na plaży Reynisfjara, na półwyspie Dyrhólaey, a także przed jednopasmowymi mostami, na które nierzadko wjeżdżają rozpędzone auta, nie zwracając uwagi czy ktoś jedzie z naprzeciwka. Bardzo ważne jest też, aby posiadać odpowiedni sprzęt na lodowcach lub udać się na wycieczkę z przewodnikiem, ponieważ upadek w jedną z licznych, mroźnych i głębokich szczelin, może sprawić, że (nawet gdy jakimś cudem przeżyjemy), nikt nas nie usłyszy. Inne niebezpieczeństwa to: lecące z gór kamienie, dryfująca kra, na którą często turyści wskakują, gdy chcą zrobić sobie szalone zdjęcie, owce na drodze, a także możliwość skręcenia kostki na licznych polach lawowych, które choć kuszą pięknem, potrafią być zdradliwe. Warto zaopatrzyć się (gdy podróżujemy sami w niebezpieczne miejsca) w lokalizator GPS, który daje możliwość wysłania sygnału do stacji ratowniczej.
Wbrew obiegowej opinii Islandczycy nie pochodzą z innej planety, choć krajobraz ich kraju sugeruje zupełnie coś innego. Z reguły są bardzo pomocni, rozmowni i ciekawi tego, z kim przyszło im spędzać czas. Jeżeli będziesz potrzebować pomocy i zatrzymasz samochód prowadzony przez Islandczyka lub zapukasz do jego drzwi, z dużym prawdopodobieństwem otrzymasz nie tylko pomoc, ale i kilka słów podnoszących na duchu. Kawa również wchodzi w grę:) Co do proszenia o nocleg to sprawa jest dyskusyjna - obecny napływ turystów sprawił, że mieszkańcy coraz częściej się ogradzają i nie są skłonni do “ratowania” noclegiem każdego, kto się pojawi na ich podwórku. Zresztą, czy w innych krajach jest inaczej?
Pomoc ratowników na Islandii jest darmowa. Wyjątkami są przypadki rażącej głupoty (rzadko ktokolwiek jest obciążony finansowo za pomoc) lub zniszczeń (np. próby off roadu, zakazanego na Islandii)
Nie da się odpowiedzieć na to pytania, bo to kwestia preferencji oraz oczekiwań. Dla kogoś kto przylatuje po raz pierwszy wszystko może stać się interesującą przygodą, dla kogoś kto już tutaj był popularne atrakcje to za mało:)
Na niesamowite widoki, ciszę i samotność, na kiepskie drogi i głębokie fiordy, na ogromne góry i miliony wodospadów, na opuszczone przetwórnie rybne i niezwykłe historie, na twardych ludzi, którzy cieszą się życiem, na magię, owce i tony dryftowego drewna, na wszystko to o czym się marzy, myśląc o Islandii:)
Chatki zazwyczaj stoją w przepięknych, odosobnionych miejscach i oferują o wiele więcej niż zwykły pokój hotelowy - taras, grilla, przestrzeń, prywatność, czasami jacuzzi. Jeżeli szukasz chatki dla siebie TUTAJ znajdziesz kilka propozycji.
Oczywiście, że nie. Islandczycy zadbali o to, by każdy turysta czuł się u nich dobrze i swobodnie. Większość atrakcji przeznaczone jest dla całych rodzin, a mit o mroźnej Islandii szybko pryska, gdy nasze pociechy wsiadają na islandzkie konie, zbierają muszle i kamienie na cudownej plaży, cieszą się na widok dryfujących kawałków lodu czy taplają się w gorącym źródle. Islandia potrafi także zapewnić niezwykłe atrakcje ekstremalnym podróżnikom: od nurków, przez wspinaczy, a na kochających offroadowe trasy kończąc.
Jeżeli nie masz wynajętego samochodu, z odbiorem na lotnisku, możesz skorzystać z oferty przewoźników, którzy mają dostosowany plan odjazdu do planu przylotów - bez względu na opóźnienia. Możesz kupić bilet ONLINE.
Zdecydowanie! To miasto, jak i cała Islandia, bardzo hucznie obchodzi Sylwestra. Pomimo trwającego w nieskończoność pokazu sztucznych ogni, które rozbłyskują niebo i zadymiają całe miejscowości po horyzont, da się również oglądać zorzę polarną:) Islandzka impreza noworoczna to idealny sposób na “wstęp do Islandii” i poznanie jej z zupełnie innej, kompletnie imprezowej strony.
Tydzień wystarczy na objechanie Islandii, choć nie będziesz mieć czasu na eksplorowanie wąskich dróg prowadzących do nieznanych miejsc, na długie przyglądanie się cudom natury czy wjazd w interior oraz objechanie Fiordów Zachodnich. Można próbować, oczywiście, zwłaszcza w trakcie białych nocy, tylko zamiast przygodą życia wyprawa na Islandię stanie się pełnoprawnym wyścigiem z czasem, kilometrami, oczekiwaniami i nieprzewidzianymi wypadkami.
Jasne, czemu nie:) zobaczysz Reykjavik, a przy odrobinie mobilizacji również południowe wybrzeże Islandii, z najsłynniejszymi atrakcjami. Może po takiej próbce będziesz mieć ochotę na kolejny, tym razem dłuższy pobyt na wyspie.
Guide to Iceland jest największą platformą turystyczną na Islandii oraz oficjalnym partnerem miasta Reykjavik (GTI prowadzi również informację turystyczną w ratuszu). Skupia ponad 700 islandzkich firm oraz operatorów, którzy oferują każdy możliwy rodzaj wycieczki. Rezerwując na stronie GTI możesz mieć pewność, że rezerwacja została sfinalizowana - po wszystkim otrzymasz voucher z niezbędnymi informacjami, a przy wycieczkach kilkudniowych szczegółowy plan podróży.
W zależności od Twoich preferencji, Twój agent, opiekujący się Twoją wycieczką dostosuje jej plan, zarezerwuje noclegi, samochód, transfer, bilety wstępu oraz każdą niezbędną aktywność.
Niestety nie ma promów łączących Islandię oraz Grenlandię. Jeżeli chcesz dotrzeć tam drogą morską, dołącz do jednej z wypraw wypływających z Islandii, rejsów dużych armatorów, którzy traktują Islandię jako przystanek na swojej drodze, lub zwyczajnie skorzystaj z oferty linii lotniczych.
To zupełnie inny rodzaj przeżycia, który pozwala zobaczyć wyspę z innej perspektywy, ale również daje możliwość krótkiego przystanku na Wyspach Owczych, zabrania własnego samochodu oraz niweluje zmartwienia o to, czy wystarczy nam miejsca w przepisowym bagażu. Oczywiście jest to droższa opcja, w porównaniu z biletami lotniczymi.
Nie ma chyba na Islandii miejsca, którego nie warto odwiedzić. O dziwo, często Fiordy Wschodnie są pomijane, gdyż większość turystów jedzie na południe, dojeżdża do Vik i wraca, by “zaliczyć” jeszcze Złoty Krąg. To błąd, ponieważ dzikość i piękno wschodu, są tutaj wręcz pocztówkowe, a poranne mgły tworzą zadziwiające, pełne dramatyzmu widoki, których nie zapomnimy do końca życia. Warto też udać się na Fiordy Wschodnie, właśnie dlatego, że większość turystów (podobnie jest z Fiordami Zachodnimi), po prostu mija je, nie zagłębiając się w ich piękno i różnorodność.
Możesz wynająć samochód 4x4, ale od Ciebie zależy czy chcesz spróbować swoich sił, po raz pierwszy, w islandzkim interiorze:) Osobiście odradzam - wybierz się tam z kimś doświadczonym.
Nie martw się - w hotelach wystarczy numer rezerwacji, a w większości miejsc związanych z turystyką pracują nasi rodacy, którzy chętnie pomagają przyjezdnym. Jeżeli chcesz mieć jednak pewność i spokój związany z poruszaniem się po wyspie (i wszelkimi tego aspektami) napisz do mnie w sprawie polskiego przewodnika.
Sklepy otwarte w przyzwoitych godzinach, z zaopatrzeniem, które wystarczy każdemu turyście, znajdują się jedynie w większych miejscowościach (co nie oznacza - w metropoliach; na Islandii “większą miejscowością” nazywane są takie, w których mieszka ponad 700 osób). Ze swojej strony polecam robienie zakupów na zapas - podobnie jak w przypadku stacji benzynowych, odległości pomiędzy sklepami mogą wynosić czasami kilkadziesiąt kilometrów.
Zdarza się czasami, że polska karta debetowa nie działa na danej stacji benzynowej. Dlatego warto zabrać ze sobą wypukłą kartę kredytową. Niestety, część stacji oferuje jedynie samoobsługowe dystrybutory, więc jeżeli chcesz mieć pewność, że nie spotka Cię żadna niemiła niespodzianka, kup kartę przedpłaconą (do wyboru różne nominały) do wykorzystania na stacji benzynowej. TUTAJ znajdziesz stacje N1, a TUTAJ Olis.
Koniecznie zajrzyj TUTAJ.
Prawdą jest ogromna liczba turystów, która nieuchronnie wpływa na to co dzieje się na wyspie - negatywów tego zjawiska jest bardzo wiele i jeżeli nie zostaną wprowadzone jakieś obostrzenia dzika, nieskażona i “wolna” Islandia stanie się tylko smutnym wspomnieniem. Najpopularniejsze atrakcje pełne są przybyszy, którzy chcą na własne oczy przekonać się jak wyglądają islandzkie cuda natury, w niektórych częściach wyspy nie sposób być przez moment samemu. Tam jednak, gdzie nie jeździ zbyt wiele osób, z daleka od południowego wybrzeża Islandia ma się całkiem dobrze:)
Odezwij się do mnie:)
Kamper to świetny pomysł jeżeli chcecie być niezależni i zaoszczędzić na noclegach. Większość wypożyczalni oferuje pełne wyposażenie, więc nie musicie się martwić o przywożenie rzeczy z Polski. Tutaj znajdziesz ofertę różnych firm, które wypożyczają Vany i Kampery.
Ponieważ nie jestem fotografem, chętnie przekażę Twoje pytanie profesjonalistom:)
Sprawa jest względna - w większości przypadków nikt nie będzie miał za złe tego, że głaskacie konie (zresztą one są do tego przyzwyczajone), bo zwyczajnie do najbliższej farmy może być kawał drogi. Zdarzają się jednak przypadki, zwłaszcza przy największych atrakcjach, że Islandczycy tracą cierpliwość i stawiają znaki zakazu głaskania, wchodzenia oraz informujące, że nie zobaczysz tutaj wielorybów. Jak we wszystkim na Islandii, należy zachować zdrowy rozsądek - również w kwestii miejsca parkingowego. Zatrzymywanie samochodu na środku drogi tylko po to, żeby zrobić zdjęcie, wyprowadzi miejscowych z równowagi dużo szybciej i mocniej niż dokarmianie ich zwierząt.
Można, ale jest to wyjątkowo uciążliwe chyba, że Twoim planem jest zwiedzanie wyspy łapiąc “stopa”:) Transport publiczny na Islandii jest ograniczony oraz stosunkowo drogi.
Co do częściej pojawiających się zakazów - to prawda. Stosunek Islandczyków do turystów jest ściśle związany z tym gdzie dana osoba pracuje - inne podejście będzie miał właściciel firmy turystycznej, który na przyjezdnych zarabia, a inne farmer, którego zwierzęta płoszą się ponieważ po raz kolejny nad ich głowami przelatuje mały samolot pełen turystów.
Zazwyczaj cena podana przy rezerwacji jest ceną ostateczną. Jest duże zapotrzebowanie na miejsca noclegowe, więc właściciele hoteli/hosteli/pensjonatów nie boją się o własną sprzedaż i nie oferują możliwości negocjacji ceny.
Oczywiście:)
Taka wycieczka jest czymś ekstra - dzięki tym samochodom dotrzesz w najbardziej odizolowane, przepiękne miejsca na Islandii - interior, lodowce, wulkany. Sama podróż jest czymś co warto spróbować w tym surowym kraju:) TUTAJ możesz sprawdzić ofertę wycieczek, które stawiają na Super Jeepy.
Biorąc pod uwagę sztormy, temperatury, śnieg oraz zamknięte kempingi - nie:)
Darmowe mapy Islandii dostaniesz we wszystkich punktach turystycznych, w dodatku możesz sprawdzić wybraną lokalizację TUTAJ. Wynajęte samochody albo mają GPS w pakiecie, albo jest on do wynajęcia za dodatkową opłatą.
Większośc jaskiń lodowych jest dostępna do końca marca, wyjątkiem jest TA jaskinia, do której można wejść (pod warunkiem dobrej pogody) jeszcze przez cały kwiecień.
Jest to zdecydowanie wygodny i szybki sposób przemieszczania, choć mocno uzależniony od pogody. Kierunki, rozkład lotów, ceny i wszystkie niezbędne informacje znajdziesz TUTAJ oraz TUTAJ.
Koniecznie sprawdź TĘ stronę.
Wszystko zależy od wypożyczalni jednak zdecydowana większość wymaga posiadania karty kredytowej i środków na niej, wystarczających do zablokowania depozytu, który jest zwracany po oddaniu samochodu. Jego wysokość zależy od konkretnej firmy i ma za zadanie pokrycie ewentualnych szkód oraz zadłużeń.
Przede wszystkim wszędzie tam, gdzie znajdziemy wyznaczone do tego miejsca. Po drodze wokół islandzkiej jedynki, po obu stronach drogi możemy zauważyć pola campingowe. Na stacjach benzynowych czy w Internecie, znajdziemy mapy, gdzie są one zaznaczone. Oczywiście możemy poprosić też o nocleg na podwórku u jednego z Islandczyków lub spróbować rozbić się na dziko w odludnym miejscu, jednak nie polecam robić tego na mchu (kary za jego niszczenie są wyjątkowo wysokie) lub na pastwisku (z wiadomych względów).
Warto. I nie warto. Na to pytanie nikt Ci nie odpowie:)
Daj znać po przylocie do Polski jak było na Islandii, w trakcie tygodniowego pobytu z bagażem podręcznym:) Chętnie opublikuje Twoje doświadczenia!
Tak, łapanie “stopa” na Islandii, zwłaszcza w miejscach, które nie są kompletnym pustkowiem, nie jest rzeczą niewykonalną. Świadczyć może o tym fakt, że tego typu rozwiązanie stanowi trzon wycieczki wielu przybywających na Islandię turystów. I najtańszą opcję jeżeli dodamy do tego spanie pod namiotem. Jeżeli chodzi o noclegi - jeżeli oczekujesz transportu, obiadu i noclegu od nowo poznanego, uprzejmego Islandczyka, który postanowił zabrać Cię ze sobą w trasę - zastanów się. Pięć razy.
Odezwij się do mnie:)
Większość wypożyczalni przyjmuje prostą zasadę - samochód parkujesz przed/pod hotelem, a kluczyki zostawiasz w recepcji:) Jeżeli chcesz mieć jednak pewność co do odstawienia samochodu, sprawdź dokładnie swój voucher z potwierdzeniem wynajmu lub zapytaj bezpośrednio wypożyczalnię.
“Zasłony” to słowo klucz. Gdy śpicie w aucie, możecie użyć dosłownie wszystkiego, by zakryć szyby, a gdy w pokoju hotelowym, zazwyczaj będziecie mieli do czynienia z grubymi kotarami, które nie powinny przepuszczać wiele światła. Podczas długich dni na Islandii komuś, kto światło słoneczne widzi o 23:00 pierwszy raz, może wydawać się, że wstąpiły w niego nowe siły i będzie chciał dłużej prowadzić, dojechać do celu, do którego miał trafić jutro czy wspinać się na szczyty, nie zważając na to, że w jego kraju jest już grubo po północy i pewnie dawno by spał. Nie martwcie się jednak, po dwóch, trzech dniach, Wasz organizm będzie lekko zmęczony takim trybem, przyzwyczai się jako tako do dziennego światła przez całą noc i zaczniecie chodzić spać o “normalnej” godzinie ;) Plusy podróżowania “nocą” są przede wszystkim takie, że ograniczony jest ruch komunikacyjny i transportowy, a cudowne widoki i skąpane w promieniach niknącego słońca krajobrazy, potrafią poruszyć każdego.
Przepisy dotyczące dronów znajdziesz TUTAJ (pierwsza część po islandzku, druga po angielsku).
Jeżeli masz prawo jazdy i nie boisz się islandzkich dróg:) wynajęcie samochodu jest dobrym pomysłem. Masz wtedy większe pole manewru, sam dostosowujesz plan podróży i w dodatku masz szansę odkryć miejsca pomijane przez komercyjne wycieczki. Jeżeli jednak chcesz skupić się na eksplorowaniu Islandii, a nie na prowadzeniu samochodu, lubisz słuchać opowieści przewodników i stawiasz na głęboki wypoczynek - wycieczka zorganizowana jest dla Ciebie.
Jasne, odezwijcie się do mnie i napiszcie jakie macie oczekiwania:)
Zobacz menu Sjavargrillid i Fjorubordid. O najlepszych restauracjach w Reykjaviku przeczytasz TUTAJ.
Tak, woda na Islandii jest jedną z najczystszych na świecie i nadaje się do picia bezpośrednio z kranu - zimna rzecz jasna (bo gorąca, np. w Reykjaviku jest pełna siarki). Kupowanie wody butelkowanej ma sens jeżeli lubisz jej smak/gaz lub potrzebujesz butelki do późniejszego napełniania darmową wodą. Na marginesie litr butelkowanej wody (z charakterystycznym designem butelki) jest droższy od litra benzyny:)
Mieszkając w Reykjaviku raczej nie ma na to szansy, choć w tym roku zdarzyła się całonocna śnieżyca, która kompletnie sparaliżowała stolicę, a odkopywanie ulic zajęło kilka dni. Co innego na prowincji, zwłaszcza na Fiordach Wschodnich i Zachodnich, choć problem ze śniegiem dotyczy raczej nieprzejezdnych dróg (odciętych miejscowości), a nie samego wyjścia z domu.
Z Islandii możesz przywieźć rzeczy niezwykłe. Począwszy od islandzkiego powietrza w puszkach, a na dziwnej w smaku (dyplomatyczna wersja) kminkowej wódce, zwanej tu Brennivin, kończąc. Warto wejść do licznych sklepów z pamiątkami, gdzie oprócz kiczowatych pamiątek w stylu nadwiślańsko - bawarskim, możemy zaopatrzyć się w pluszowe maskonury, swetry z owczej wełny, rękawiczki, czapki i kapcie, a także flagi, książki, albumy czy płyty z mniej lub bardziej popularną muzyką islandzką. Warto zawsze pamiętać, że na lotnisku również możemy zakupić wiele rzeczy, takich jak islandzkie kosmetyki, przysmaki lub alkohol, które gdy kupimy je w Reykjaviku, będą musiały być zapakowane do bagażu rejestrowanego.
Częściowo zamknięta “jedynka” (na danym odcinku) zdarza się rzadko i zazwyczaj w miejscach pokroju Fiordów Wschodnich. Co innego interior - tamtejsze drogi otwierane są na chwilę, zazwyczaj na przełomie czerwca/lipca lub Fiordy Zachodnie, gdzie część dróg bywa pozamykana lub ciężko przejezdna nawet wiosną lub jesienią (nie wspominając o zimie). Latem drogi są pozamykane w wyniku potężnego sztormu, ale jest to raczej wyjątek od reguły. Jeżeli chcesz sprawdzić warunki drogowe koniecznie odwiedź TĘ stronę.
Można. I wiele osób to praktykuje:)
Koniecznie odwiedź Kolaportið - to słynny pchli targ, na którym znajdziesz przeróżne osobliwości:) Czasami zdarzają się wyprzedaże organizowane przez mieszkańców w danej dzielnicy, ale jeżeli przyjeżdżasz na Islandię na chwilę - Kolaportið jest najlepszym wyjściem.
Jeżeli masz minimum tydzień warto objechać wyspę dookoła. Jeżeli jednak przylatujesz dosłownie na kilka dni, lepiej skupić się na konkretnym rejonie Islandii i postarać się wyciągnąć z niego jak najwięcej.
Jasne. I w dodatku jest to świetna opcja żeby poznać ten kraj od innej strony. Wolontariat na Islandii działa prężnie i możecie skorzystać z wielu opcji - workcampy, wolontariaty długo i krótkoterminowe. Niektóre z nich są realizowane w kompletnie niesamowitych miejscach, mają fascynujący program i gwarantuję, że to będzie idealny wstęp do islandzkiej przygody. Uwaga - wolontariat na Islandii może zakończyć się nieposkromioną chęcią zamieszkania w tym kraju:)
Sprawdź TĘ, TĘ, TĘ i TĘ stronę.
Na wszystkie maile odpowiadają mieszkający na Islandii ludzie, o których możesz przeczytać również TUTAJ:)