Sigur Rós | 18 sekund przed wschodem słońca
Zdjęcie: Wikimedia, Creative Commons, by Alive87. Nie wprowadzono żadnych zmian.
Obok Björk i Of Monsters And Men, Sigur Rós jest jednym z największych islandzkich muzycznych produktów eksportowych, który przez ponad piętnaście lat na nowo zdefiniował granice dream popu i ambientu.
- Zobacz atrakcje Reykjaviku podczas wycieczki Hop On - Hop Off
- Skosztuj islandzkiego piwa podczas wycieczki piwnej po Reykjaviku
- Posmakuj miasta podczas spaceru kulinarnego po Reykjaviku
- Zobacz to, co najlepsze w Islandii podczas 8-dniowej letniej samodzielnej wycieczki
- Wyjątkowy luksus na północy — Wybierz się do piwnego spa w Akureyri
- Zobacz także: Muzyka islandzka
Członkowie powstałego w Reykjaviku zespołu Sigur Rós są pod względem muzyki swego rodzaju zagadką. Krytycy piszący dla największych magazynów muzycznych, takich jak „NME” czy „Rolling Stone”, nie mogą oprzeć się porównaniom ich nastrojowej muzyki do najbardziej charakterystycznych walorów przyrodniczych Islandii — niebiańskich czap lodowych czy erupcji wulkanów z ery hadeanu. Utwory zespołu Sigur Rós są jednak w magiczny sposób międzynarodowe i niezaprzeczalnie ludzkie, stanowiąc źródło emocji, które gasi pragnienie miłośników muzyki w każdym zakątku świata.
Wycieczki kulturoznawcze
24-godzinna karta miejska Reykjavik z bezpłatnym wstępem do muzeów, galerii i basenów geotermalnych
10-dniowa samodzielna wycieczka po całej obwodnicy Islandii z najważniejszymi atrakcjami i Snaefellsnes
Elastyczna 48-godzinna karta miejska Reykjavik z bezpłatnym wstępem do muzeów, galerii i basenów geotermalnych
Od momentu powstania w roku 1994 grupa liczyła wielu członków, przy czym jedynym wiodącym wokalistą był Jón Þór „Jónsi” Birgisson, a basistą Georg Hólm, często nazywany „Białym Kłem” ze względu na umiejętność łowienia pstrągów zębami. Nazwa zespołu pochodzi od imienia młodszej siostry Jónsiego, Sigurrós, co w dosłownym przekładzie oznacza „Różę Zwycięstwa”.
Kjartan Sveinsson występował jako klawiszowiec i multiinstrumentalista od 1998 do 2013 roku. W tym czasie to jemu przypisuje się wydobywanie wielu dziwnych i niezwykłych dźwięków, tak charakterystycznych dla zespołu (np. blaszany flet, obój i banjo).
Zdjęcie: Wikimedia, Creative Commons, by Janus Bahs Jacquet. Nie wprowadzono żadnych zmian.
W 1999 roku Orri Páll Dýrason („zwierzę”) przejął rolę perkusisty, zastępując członka-założyciela Ágústa Ævara Gunnarssona po nagraniu monumentalnego dzieła, jakim był drugi album grupy. Kjartan i Orri występowali od tego czasu razem pod pseudonimem The Lonesome Traveller, grając piosenki Sigur Rós w akustycznym stylu i tym samym oferując alternatywne odrodzenie utworów, które uczyniły zespół tak znanym i znakomitym. Oczywiście dążenie do przesuwania granic twórczych oczekiwań jest nieodłącznym pragnieniem każdego członka zespołu, zespołu określanego mianem postrockowej potęgi.
Najlepsze brzmienia powstają jednak podczas wspólnej pracy. Dokonania zespołu będącego jednym z najważniejszych islandzkich ambasadorów w dziedzinie muzyki sprawiają, że Sigur Rós nadal redefiniuje i rzuca wyzwanie nie tylko gatunkowi stanowiącemu hybrydę muzyki ambient/dream-pop/postrock, ale — co ważniejsze — ich własnemu dorobkowi w tej dziedzinie muzycznych dokonań. Brzmienie utworów grupy jest szeroko postrzegane jako dynamiczne, eksperymentalne i lojalne w stosunku do credo głównego wokalisty Jónsiego z 1999 roku: „Po prostu zmienimy muzykę na zawsze, zmienimy również sposób, w jaki ludzie ją postrzegają. I nie myśl, że nam się to nie uda. Uda się”.
Teraz, po piętnastu latach wspólnego nagrywania i koncertowania, Sigur Rós może być dumny ze swojego miejsca na salonach muzycznej sławy. Jest to prawdziwy przykład islandzkiej tradycji pielęgnowania potencjału ezoterycznych, innowacyjnych młodych artystów, a następnie ich nagłego, niespodziewanego „uwalniania” i przedstawiania entuzjastycznie nastawionej i bardzo często zaskoczonej międzynarodowej publiczności.
Świat kocha Sigur Rós od tamtej pory, od pierwszych kroków zespołu na scenie. Muzyczni rówieśnicy, tacy jak Foo Fighters, Radiohead, Metallica, Coldplay, David Bowie i Red Hot Chilli Peppers w pewnym momencie zadeklarowali, że są fanami grupy, podobnie jak wielu celebrytów, w tym Natalie Portman i Tommy Lee z zespołu Mötley Crüe. Gillian Anderson — gwiazda „Z Archiwum X” - słucha nawet muzyki zespołu Sigur Rós podczas codziennej jogi.
- Zobacz także: Muzyka w Islandii
- Zobacz także: Of Monsters And Men podbijają świat
Zdjęcie: Wikimedia, Creative Commons, by José Goulão. Nie wprowadzono żadnych zmian.
Z czasem dokonania zespołu w wymiarze kulturalnym pokonują wszelkie granice: członkowie grupy pojawiają się jako gwiazdy gościnne w takich projektach, jak „Simpsonowie” i „Gra o tron”. Ich muzyka jest prezentowana podczas międzynarodowych imprez sportowych — Pucharu Świata w Piłce Nożnej w 2006 roku i Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Sigur Rós pojawia się także w wielu filmach, w tym „Vanilla Sky” Camerona Crowe'a i czarnej komedii Matta Rossa zatytułowanej „Captain Fantastic”. Fani telewizji usłyszą utwory zespołu w tak popularnych serialach i programach, że można tylko podziwiać zdolność muzyków do otwartej interpretacji. „CSI: Kryminalne zagadki Miami”, „Kumple”, „Queer as Folk”, „Wyklęci”, „Herosi”, „Top Gear”, „Wzgórza Hollywood” to zaledwie kilka z nich.
A jednak, pomimo wszystkich przełomowych sukcesów w muzyce awangardowej, najwcześniejszy wpływ na założycieli grupy miały nie gwałtownie zmieniające się, sinusoidalne nastroje i specyficzna atmosfera, której ważnym twórcą stał się sam Sigur Rós, ale ciężkie, gitarowe brzmienia i dorobek wykonawców i zespołów rockowych z lat siedemdziesiątych, jak choćby Black Sabbath, Iron Maiden, a nawet Leonard Cohen.
Zainspirowany mocnym, gardłowym brzmieniem Jónsi po raz pierwszy w wieku trzynastu lat wybrał grę na gitarze. Prawdopodobnie wtedy właśnie w olśniewający sposób doszło do powstania zespołu, a tym samym zaczęła tworzyć się historia Sigur Rós. Historia, która zmieni nie tylko życie grupy, ale także miejsce Islandii w świecie twórczym oraz charakter i potencjał samej muzyki.
Skromne początki
Stworzenie zespołu było w dużej mierze przypadkowe, a Kjartan jest jedynym członkiem, który odebrał jakiekolwiek formalne wykształcenie muzyczne. Jónsi został wybrany na głównego wokalistę po prostu dlatego, że żaden inny członek grupy nie potrafił śpiewać; słynny smyczek wiolonczelowy, używany przez Jónsiego do wydobywania dziwnych, dostojnych dźwięków na strunach gitary elektrycznej, był tylko alternatywnym rozwiązaniem po tym, jak Georg nie zdołał sprawić, by odgłos wydawany przez ruch „piłowania” brzmiał melodyjnie na jego basie.
Mimo to Jónsi miał przynajmniej jakiekolwiek doświadczenie z muzyką, grając w heavymetalowym zespole Stoned na początku lat dziewięćdziesiątych. Po podpisaniu kontraktu i dołączeniu do Sigur Rós Jónsi i Kjartan występowali również w formacji pod nazwą Bee Spiders, zdobywając w 1995 roku nagrodę dla „Najbardziej interesującego zespołu” w konkursie Muzycznych Eksperymentów. Potencjał muzyków, mimo występów pod nieprawdziwą nazwą, był oczywisty.
Zdjęcie: Wikimedia, Creative Commons, by Stig Nygaard. Nie wprowadzono żadnych zmian.
Ale to właśnie z zespołem Sigur Rós w 1994 roku kontrakt podpisała wytwórnia Bad Taste. Falsetowy głos Jónsiego miał przemawiać do nastoletnich fanek, co było dość przewrotne, biorąc pod uwagę fakt, że wokalista w otwarty sposób deklaruje swoją orientację homoseksualną. Sama wytwórnia była po części własnością islandzkiego zespołu postrockowego The Sugarcubes, którego gitarzysta szybko zaprezentował muzykę grupy brytyjskiemu producentowi, Kenowi Thomasowi.
W tym czasie Thomas zdążył już dobrze poznać przemysł muzyczny, rozpoczynając swoją karierę jako asystent techniczny przy wczesnych nagraniach Queen. Później zaczął pracować z muzykami punkowymi, takimi jak Martin Rushent i Buzzcocks. Wkrótce przeniósł się do undergroundowej wytwórni Filth Records, gdzie współpracował z 23 Skidoo, Clock DVA i The Sugarcubes. Choć nie wyprodukował pierwszego albumu, później stał się ważnym współpracownikiem grupy, wykorzystując pod względem instrumentalnym dziedzictwo Bad Taste.
Zdjęcie: Wikimedia, Creative Commons, by Kenny Sun. Nie wprowadzono żadnych zmian.
W pierwszym roku istnienia zespół bardziej opierał się na alternatywnej scenie rockowej lat 90., będąc pod silnym wpływem takich grup, jak The Verve i The Smashing Pumpkins. Ćwicząc i wykonując „niespieszny, dostojny rock”, zespół tymczasowo przyjął estetykę kontrkultury, sumiennie zapuszczając włosy i podążając za ówczesnymi trendami. Późniejszy groove wymagał cierpliwości i dyscypliny; z biegiem czasu grupa odeszła od pomysłu bycia zespołem grunge'owym, skłaniając się ku melodiom z gatunku ambient, które następnie zaczęły go definiować.
Von (Nadzieja), 1997
Pierwszy album Von (Hope) ukazał się w roku 1997 i został nagrany w zamian za pomalowanie przez członków zespołu studia, w którym pracowali. W ciągu pierwszych 12 miesięcy od wydania płyta sprzedała się w zaledwie 313 egzemplarzach na rynku krajowym.
Po ukończeniu nagrania albumu, członkowie zespołu słuchali go razem i wspólnie zdecydowali, że ich kolejne przedsięwzięcie będzie bardziej efektowne. Wspominali o tym później w ostatnich tekstach na drugim albumie zespołu: „siadamy podekscytowani, słuchamy siebie grających w rytm muzyki / ale nie brzmiało to dobrze / wszyscy byliśmy zgodni / następnym razem będzie lepiej / to dobry początek”. Zespół szczerze wyraził zatem swoje dążenie do dalszego przesuwania granic własnej ekspresji artystycznej.
Von zyskał obecnie status platynowej płyty w Islandii i sprzedał się w ponad 10 tys. egzemplarzy. Wciąż jednak nie dorównuje innowacyjnym pomysłom znanym z późniejszych dokonań zespołu. Muzyka należała w dużej mierze do gatunku ambient i próżno doszukiwać się w niej kompletnego i pewnego brzmienia Sigur Rós, dobrze znanego z późniejszych utworów. Zdjęcie na okładce albumu przedstawia siostrę Jónsiego jako dziecko.
W następnym roku 1998 zespół wydał longplay z remiksami zatytułowany Von brigði, która to nazwa stanowi przykład gry słów w języku islandzkim („Nadzieja i rozczarowanie” lub „Wariacje na temat nadziei”). W tym samym roku do grupy dołączy nowy klawiszowiec, Kjartan Sveinsson, który później wniesie ogromny klasyczny wkład w pracę grupy.
Von (1997) Lista utworów:
- Sigur Ros (Victory Rose, 9.47)
- Dögun (Dawn, 5.50)
- Hún Jörð … (Mother Earth, 7.18)
- Leit að lífi (Search for Life, 2.34)
- Myrkur (Darkness, 6.14)
- 18 sekúndur fyrir sólarupprás (18 Seconds Before Sunrise, 0.18)
- Hafssól (The Sea's Sun, 12.24)
- Veröld ný óg óð (A World, New and Crazed, 3.29)
- Von (Hope, 5.12)
- Mistur (Mist, 2.16)
- Syndir Guðs (Opinberun frelsarans) (Sins of God, Revelations of the Saviour, 7.38)
- Rukrym (Ssenkrad, 8.59)
Agaetis Byrjun (Dobry początek), 1999
To właśnie drugi album pt. Ágætis Byrjun (Dobry początek) sprawił, iż zespół stanął prawdziwie w świetle reflektorów na scenach międzynarodowych. Nastąpiło twórcze odrodzenie. Nowy kierunek wytyczony przez Sigur Rós i fascynacja przestrzenią doprowadziły do stworzenia albumu zupełnie niepodobnego do innych wydawanych w tamtym czasie.
Czy to pod względem eterycznej aranżacji, miękkiego falsetowego wokalu, czy też drgających dźwięków smyczka tańczącego na strunach gitary Les Paul Jónsiego, Ágætis Byrjun był pod wieloma względami artystycznym początkiem zespołu Sigur Rós, który powinien był zarysować się już wcześniej.
Pomimo niewielkiego nakładu album szybko przyciągnął uwagę islandzkich producentów, a zespół zyskał czas antenowy — jego utwory odtwarzane były w radio w całym kraju. W dużej mierze dzięki wpisom na forach internetowych i marketingowi szeptanemu Sigur Rós zaistniał w wielu pismach i na portalach muzycznych na całym świecie, zdobywając pierwszą nagrodę muzyczną Shortlist Music Prize. W 2000 roku, rok po premierze na Islandii, album został wydany w Wielkiej Brytanii.
Pomimo iście przełomowego sukcesu, nie obyło się bez wpadki. Po nagraniu muzyki koledzy z zespołu zdecydowali się sklejać swoje pierwsze drukowane albumy we własnym zakresie, metodą chałupniczą. W rezultacie wiele płyt miało ślady kleju i trudno było je odtwarzać. Na szczęście błąd wynikający z praktyczno-ekonomicznego podejścia nie umniejszył zdumiewającego sukcesu płyty, a recenzenci wybaczyli pomyłkę. Wbrew wszelkim przeciwnościom, Sigur Rós wkroczył w okres niezwykłej popularności.
Ágætis byrjun (1999) Lista utworów:
- Intro (1.36)
- Svefn-g-englar (Sleepwalking Angels, 10.03)
- Starálfur (Staring Elf, 6.45)
- Flugufrelsarinn (The Fly's Savior, 7.47)
- Ný batterí (New Batteries, 8.09)
- Hjartað hamast (bamm bamm bamm) (The Heart Pounds, Boom Boom Boom, 7.09)
- Viðrar vel til loftárása (Good Weather for an Airstrike, 10.16)
- Olsen Olsen (8.02)
- Ágætis byrjun (A Good Beginning, 7.55)
- Avalon (4.01)
(), 2002
() był pierwszym albumem Sigur Rós nagranym w ich nowym, specjalnie zaprojektowanym studiu w Mosfellsbær, zaledwie trzydzieści minut drogi od Reykjavíku. Początkowo ambicją zespołu było skomponowanie i nagranie najnowszego przedsięwzięcia w opuszczonej bazie NATO, znajdującej się w najbardziej na północ wysuniętych górach Islandii.
Jednak po rozpoznaniu terenu pomysł uznano za wyjątkowo niepraktyczny. To producent, Ken Thomas, jako pierwszy zaproponował porzucenie miejsca górskiego odosobnienia, sugerując, by zespół stworzył bliżej domu odpowiednią przestrzeń, która sprostałaby każdemu muzycznemu impulsowi członków grupy.
I tak oto zespół przystąpił do przekształcania nieużywanego publicznego basenu i dawnej galerii sztuki we własny, osobisty kawałek nieba. Górny poziom budynku służył jako pomieszczenie do miksowania i „sterownia”, podczas gdy dolną kondygnację przeznaczono na przestrzeń do nagrywania.
- Zobacz także: Najlepsza Björk
Jak sugeruje nazwa (), Sigur Rós podjął decyzję o nienadawaniu tytułów piosenkom na trzecim albumie i zdecydował się zaśpiewać większość tekstów w wymyślonym, nieistniejącym języku zwanym w po islandzku Vonlenska, czyli w Języku Nadziei.
Pomimo że z „lirycznego” punktu widzenia głos Jónsiego brzmi nieco bełkotliwe bez słownictwa i gramatyki, wokalista zdecydował się wykorzystać go jako instrument muzyczny sam w sobie. Zdaniem Jónsiego w tym przypadku jego glos porównać można do hałasu generowanego przez autorów tekstów, którzy stworzyli już odpowiednią melodię, ale muszą napisać do niej tekst. Jónsi stwierdził: „Kiedy śpiewam piosenki w Języku Nadziei, śpiewam te same słowa, te same dźwięki. Vonlenska jest pod wieloma względami bardziej podobny do angielskiego niż islandzkiego, ale nie da się go przetłumaczyć”.
Jest to kolejny sposób, w jaki zespół przekształcił i zmaksymalizował proces twórczy, wzbogacając tym samym nieprzenikniony kolaż upiornych, pustych i rozdzierających dźwięków, tak istotnych i dobrze słyszalnych na płycie ().
Pomimo takiego kierunku rozwoju, kiedy przyszło do nagrywania utworów na płytę, zespół był już nimi mocno poirytowany. Pojawiła się też presja ze strony samej branży, co pozostawiło na albumie piętno — wydawał się elegancki, aczkolwiek pusty i odległy. Innymi słowy, płyta () spolaryzowała i w pewnym stopniu podzieliła fanów zespołu. Wielu z nich twierdziło, że stanowi ona nową granicę gatunku, podczas gdy inni uważali, że album nie dorównał swemu zachwycającemu poprzednikowi.
() (2002) Lista utworów:
- Untitled ("Vaka") (Orri's Daughter's Name, 6.38)
- Untitled ("Fyrsta") (The First Song, 7.33)
- Untitled ("Samskeyti") (Joint, 6.33)
- Untitled ("Njósnavélin") (The Nothing Song, 7.33)
- Untitled ("Álafoss") (Location of the band's studio, 9.57)
- Untitled ("E-Bow") (8.48)
- Untitled ("Dauðalagið") (The Death Song, 13.00)
- Untitled ("Popplagið") (The Pop Song, 11.44)
Takk... (Dziękuję...), 2005
Takk... był czwartym albumem formacji i wyznaczał nowy kierunek w porównaniu do wcześniejszego przedsięwzięcia „bez nazwy”. W przeciwieństwie do poprzedniej płyty większość tekstów została zaśpiewana w języku islandzkim, a tylko trzy utwory - „Andvari”, „Gong” i „Mílanó” w Języku Nadziei.
W pierwszym tygodniu po wydaniu album sprzedał się w nakładzie 30 tys. egzemplarzy i zajął 27 miejsce w amerykańskim zestawieniu Billboard 200. Rok później płyta zyskała status złotej nadany przez BPI (Brytyjski Przemysł Fonograficzny), co oznacza, że w samej Wielkiej Brytanii została sprzedana w 10 tys. egzemplarzy.
Takk... był najbardziej przystępnym albumem Sigur Rós, stanowiąc ukłon w stronę nowych słuchaczy. W przeciwieństwie do posępnych i pustych przestrzeni z płyty (), członkowie zespołu zdecydowali się włączyć więcej dźwięków rogów, fortepianu i basów, a także położyć duży nacisk na orkiestrową sekcję smyczkową. W ten sposób powstał najbardziej słoneczny i bezczelny konceptualny pejzaż dźwiękowy.
Wiele z piosenek trwa krócej niż pięć minut, co stanowi odejście od nieco epickich długości poprzednich utworów. Pod każdym względem Sigur Rós zdawał się wybierać i budować na mainstreamowej muzycznej tradycji.
Nie oznacza to, że zespół porzucił swoją skłonność do prezentowania nadziemskich, ckliwych i sentymentalnych nastrojów. Album przenosi nas jednak z mrocznych, ponurych rejonów w miejsca o bardziej pozytywnym i optymistycznych charakterze. Płyta zdobyła trzy islandzkie nagrody muzyczne w następujących kategoriach: „Best Album Design” (najlepszy projekt okładki), „Best Alternative Act” (najlepsza muzyka alternatywna) i „Best Rock Album” (najlepszy album rokowy).
Muzyka z albumu jest wykorzystywana w różnych mediach i projektach, choćby w serii komputerowych gier platformowych „Prince of Persia” wyprodukowanej przez Ubisoft, w cyklu programów popularnonaukowych „Planet Earth” BBC oraz programie sportowym „Match of the Day”.
Takk... (2005) Lista utworów:
- Takk... (Thanks... 1.57)
- Glósóli (Glowing Sole, 6.15)
- Hoppípolla (Hopping into Puddles, 4.28)
- Með blóðnasir (With a Nosebleed, 2.17)
- Sé lest (I See a Train, 8.40)
- Sæglópur (Lost at Sea, 7.38)
- Mílanó (Milan, 10.25)
- Gong (Gong, 5.33)
- Andvari (Zephyr, 6.40)
- Svo hljótt (Go Quietly, 7.24)
- Heysátan (The Haystack, 4.09)
Med sud i eyrum vid spilum endalaust (Z szumem w uszach, gramy bez końca), 2008
Czerpiąc z sukcesu czwartego albumu Takk... zespół odchodzi od klasycznych, eterycznych aranżacji na rzecz bardziej tradycyjnych utworów popowych, które lepiej brzmią w radio.
Na płycie można usłyszeć zdecydowane ludowe wpływy: ortodoksyjne gitarowe riffy, równomierne rytmy i żartobliwą akustykę. Album nagrano w Nowym Jorku, Abbey Road Studios w Londynie i w Hawanie na Kubie; współproducentem projektu był Flood (U2, Nine Inch Nails, PJ Harvey, Depeche Mode).
Pierwotnie teksty miały być w języku angielskim, ale członkowie zespołu zdecydowali później, że ich ojczysty islandzki brzmi bardziej naturalnie. Oznaczało to, że niektóre utwory musiały zostać zmienione już po nagraniu, podczas gdy inne wymagały napisania od nowa. Po raz pierwszy Jónsi śpiewa tu swoim szepczącym falsetem w języku angielskim, ponownie dając międzynarodowym fanom szansę na inny odbiór muzyki zespołu.
Muzyka z albumu przesiąknęła mocno do popkultury, a poszczególne utwory wykorzystano w filmach takich jak „127-godzin” w reżyserii Danny'ego Boyle'a (2010) i „Ondine” Neila Jordana (2009) oraz w programie BBC promującym zimowe igrzyska olimpijskie w 2010 roku. Album został entuzjastycznie przyjęty przez niemal wszystkich krytyków, a magazyn „Rolling Stone” ogłosił go „najbardziej światowym, zróżnicowanym i rozważnym, prezentującym żywiołowy rytm rocka w charakterystycznym dla zespołu tempie płynącej kry lodowej”.
Po zakończeniu trasy koncertowej promującej płytę (materiał z trasy prezentuje film z 2009 roku i album koncertowy Inni) zespół powrócił do studia, ale to, co nagrał, uznał za niezadowalające. Grupa postanowiła zawiesić działalność i zająć się realizacją innych projektów.
Jónsi rozpoczął karierę solową przy wsparciu partnera — artysty plastyka i twórcy filmowego Alexa Somersa. Najpierw powstał nagrany wspólnie album Riceboy Sleeps (2009), a następnie debiutancka płyta Jónsiego zatytułowana Go (2010). W tym czasie Jónsi napisał i wykonał jeden ze swoich najbardziej znanych numerów „Sticks and Stones”, wykorzystany w filmie animowanym „Jak wytresować smoka” z 2010 roku.
Með suð í eyrum við spilum endalaust (2008) Lista utworów:
- Gobbledigook (3.08)
- Inní mér syngur vitleysingur" (Within me a lunatic sings, 4.05)
- Góðan daginn (Good morning, 5.15)
- Við spilum endalaust (We play endlessly, 3.33)
- Festival (9.24)
- Með suð í eyrum (With a buzz in our ears, 4.56)
- Ára bátur (Row boat, 8.57)
- Íllgresi (Weeds, 4.13)
- Fljótavík (A wide bay in Hornstrandir, Iceland, 3.49)
- Straumnes (the name of a tidal headland near Fljótavík, 2.01)
- All Alright (6.21)
- Zobacz także: Festiwal Folkowy w Reykjaviku 2017
Valtari (Walec parowy), 2012
Płytę Valtari odbiera się jak niewiarygodnie emocjonalny sen. Falset Jónsiego nie wysuwa się tutaj na pierwszy plan, jako że głos wykonawcy posłużył jako wielowarstwowy instrument uzupełniający szerszą perspektywę.
I o to właśnie chodzi; cały album jest atmosferycznym pejzażem dźwiękowym, delikatną kompilacją subtelnych akordów fortepianowych, eterycznej pracy instrumentów smyczkowych i nastrojowych wokaliz, gdzie całość przechodzi w osobliwe, rozjaśniające crescendo.
Prawdopodobnie jednak jest to największa słabość Valtari. Crescenda pojawiają się z rzadka, jakby zespół nie mógł szczerze zaangażować się w przesuwanie jaskrawych granic gatunkowych, którymi album wydaje się być tak ograniczony. Nie zrozumcie mnie źle, muzyka w rozpoznawalny sposób pochodzi z tego samego źródła emocjonalnego, z tej samej sugestywnej wyobraźni, która doprowadziła do powstania albumu Ágætis byrjun, ale po prostu nie dorównuje wielkością swoim poprzednikom, a tym samym jest uważana za jedno z bardziej rozczarowujących przedsięwzięć zespołu.
Z wydaniem albumu wiąże się ciekawa historia. Sigur Rós, w pełni świadomy swoich umiejętności interpretacyjnych, ogłosił konkurs zatytułowany „Mystery Film Experiment”. Miał on na celu zebranie najlepszych teledysków towarzyszących płycie, co dawało twórcom filmowym i fanom szansę na naturalne współtworzenie albumu.
W tym czasie zespół mówił o konkursie: „Jeśli chodzi o teledyski, dosłownie nie mamy pojęcia, z czym wrócą do nas reżyserzy. Żaden z nich nie wie, co robią inni, więc może to być dość interesujące.” Powyższy teledysk zatytułowany „Fjögur Píanó” został napisany i wyreżyserowany przez Almę Ha'rel; występuje w nim amerykański gwiazdor Shia LeBeouf.
Prawdopodobnie w Valtari najbardziej rozbrzmiewa zniewalająco piękna koncepcja „zamknięcia”. Po wielu udanych i cieszących się uznaniem krytyków albumach, występach na żywo i międzynarodowych trasach koncertowych, grupa Sigur Rós jawi się jako światowy pionier w eksperymentalnym postrocku, zmieniający się tu i ówdzie, w zgodzie ze stale rozwijającą się muzyką. Jest to ostatni album z nagraniami, w których występuje klawiszowiec oraz członek-założyciel zespołu.
Valtari (2012) Lista utworów:
- Ég anda (I Breathe, 6.15)
- Ekki múkk (Not A Sound, 7.45)
- Varúð (Caution, 6.37)
- "Rembihnútur (Tight Knot, 5.05)
- Dauðalogn (Dead Calm, 6.37)
- Varðeldur (Campfire, 6.08)
- "Valtari" (Roller, 8.19)
- "Fjögur píanó (Four Pianos, 7.50)
Kveikur (2013)
Kveikur to pierwsza płyta Sigur Rós bez Kjartana oraz pierwsza nagrana po podpisaniu umowy z nową wytwórnią. Utwory z Kveikur nie brzmią jak pop i nie przypominają stylistyki gatunku ambient, wcześniej odkrywanej przez zespół. Teraz, aby dopasować sekcję instrumentalną do 3-osobowego zespołu, klawisze Kjartana zostały zastąpione cięższym, mocniejszym brzmieniem — kaskadowymi dźwiękami instrumentów perkusyjnych, ustrukturyzowanymi basami, dudnieniem zniekształceń.
Słuchając albumu, odnosi się wrażenie, że w czasie pisania i nagrywania członkowie zespołu znajdowali się w momencie przejściowym, zadawali pytania i kwestionowali swój autorytet muzyczny.
Kveikur stanowi zatem unikalną pozycję w dorobku zespołu Sigur Rós — pod wieloma względami jest to całkowicie nowy i przedefiniowany Sigur Rós. Utworów z najnowszej płyty można posłuchać poniżej.
Kveikur (2013) Lista utworów:
- Brennisteinn (Brimstone, 7.45)
- Hrafntinna (Obsidian, 6.24)
- Ísjaki (Iceberg, 5.04)
- Yfirborð (Surface, 4.20)
- Stormur (Storm, 4.56)
- Kveikur (Candlewick, 5.56)
- Rafstraumur (Electric Current, 4.59)
- Bláþráður (Thin Thread, 5.13)
- Var (Was, 3.45)
Sigur Rós dziś
Ostatnio Sigur Rós odkrywa zupełnie nowe horyzonty. W 2017 roku podczas trasy koncertowej w Kalifornii zespół wypuścił własną linię żelków z dodatkiem konopi indyjskich „Wild Sigurberry” (nic dziwnego, pamiętamy przecież Stoned — zespół Jónsiego z 1992 roku). Limitowana edycja „Wild Sigurberry” po dołączeniu do marki Lord Jones kojarzonej z marihuaną jest sprzedawana w pudełeczkach po dziewięć sztuk, ozdobionych logo Sigur Rós.
Produkt dostępny jest tylko w niektórych punktach sprzedaży w Kalifornii (i w sklepie internetowym Lord Jones realizującym dostawy na terenie Stanów Zjednoczonych). Żelki przypominają smakiem pyszne, dzikie jagody rosnące na Islandii.
Z okazji premiery „Wild Sigurberry” 18 kwietnia zespół zorganizował „kąpiel w dźwiękach”, rozdając uczestnikom próbki produktu, a następnie racząc ich bajecznym i kolorowym koncertem multimedialnym „zaprojektowanym, by poprowadzić słuchaczy w podróż odkrywania samego siebie i eksploracji wewnętrznej, sprzyjającą głębokiemu relaksowi i osiąganiu spokoju, poszerzaniu świadomości, oraz by pomóc im otworzyć cały system energetyczny organizmu”.
Zespół zajął się również DJ-owaniem, występując pod nazwą Triple Nipple. Nie należy jednak oczekiwać tutaj klasycznych brzmień Sigur Rós, zgodnie z oświadczeniem na stronie internetowej formacji: „Tak właśnie Sigur Rós siada i odpoczywa w garderobie i w autobusie po koncercie. Jeśli chciałbyś zajrzeć do ich świata, wejdź do środka. Jeśli oczekujesz mistycznych ćwiczeń wzmacniających w nurcie głębokiego solipsyzmu, odwróć wzrok już teraz”.
Z dala od stoisk DJ-skich i gum do żucia z dodatkiem MJ, w 2017 roku Sigur Rós rozpoczął wszechstronną światową trasę koncertową. Najpierw w Stanach Zjednoczonych, występując w miejscach koncertowych w całym kraju, a następnie w lipcu tego roku zespół udał się do Oceanii, występując w Nowej Zelandii, Australii, Korei Południowej i Japonii. Następnie czekała ich obszerna trasa europejska, szereg występów w Ameryce Południowej, a na zakończenie trasy cztery występy w ich rodzinnym mieście, Reykjaviku.
Jeśli przegapiłeś szansę zobaczenia Sigur Rós, nie obawiaj się! Pomimo oficjalnego oświadczenia zespołu, że nie zapowiadają nowego albumu, zaprezentowali już nowy kawałek — Niður — podczas amerykańskiej trasy koncertowej. Później okazało się, że jest to część sześciodniowego festiwalu zaplanowanego przez grupę na grudzień na Islandii. Festiwal, Norður og Niður, będzie obejmował zespół, dzieła sztuki i wystawy wizualne.
Trzymamy kciuki, że usłyszymy również najnowszą muzykę. Dla Sigur Rós cztery lata oczekiwania to wystarczająco długo.
Inne interesujące artykuły
Playlista na podróż po Islandii | Muzyka drogi
Jak stworzyć idealną playlistę, która najlepiej sprawdzi się podczas wakacji na Islandii? Jakie są najpopularniejsze gatunki muzyczne? Kim są artyści, którzy umilą czas spędzany w tym kraju i gdzie...Czytaj więcejOpowieść o Björk
Zdjęcie: Wikimedia, Creative Commons, by Zach Klein. Nie wprowadzono żadnych zmian. Dla Islandczyków jest skarbem narodowym, dla reszty świata — niespokojną, eksperymentalną siłą twórczą, nieustann...Czytaj więcej
Pobierz największą platformę turystyczną na Islandii na telefon i zarządzaj wszystkimi elementami swojej podróży w jednym miejscu
Zeskanuj ten kod QR za pomocą aparatu w telefonie i naciśnij wyświetlony link, aby uzyskać dostęp do największej platformy turystycznej na Islandii. Wprowadź swój numer telefonu lub adres e-mail, aby otrzymać wiadomość SMS lub e-mail z linkiem do pobrania.